Wypoczynek nad wodą to dla jednych beztroskie wylegiwanie się na plaży i zażywanie kąpieli – zarówno tych słonecznych, jak i nieco bardziej orzeźwiających, w wodzie. Inni natomiast wiążą ten czas przede wszystkim z różnego rodzaju sportami wodnymi, począwszy od pływania i nurkowania, poprzez kajakarstwo, aż po… pływanie na deskach SUP. Zwłaszcza ten ostatni sport zyskuje na popularności w ostatnim czasie, co dzieje się nie bez przyczyny. Co sprawiło, że pokochaliśmy deski SUP miłością bezgraniczną?
Zacznijmy od początku, czyli od wytłumaczenia, czym tak naprawdę jest ta aktywność. SUP, czyli z angielskiego Stand Up Paddleboarding, to sport wodny polegający na staniu na płaskiej desce, wyglądem przypominającej deskę windsurfingową (jest jednak nieco dłuższa) i poruszaniu się po wodzie za pomocą wiosła.
Co ciekawe, pływanie na SUP-ie to sport przeznaczony dla praktycznie każdego, niezależnie od wieku czy też predyspozycji fizycznych. Nie wymaga on specjalnego przygotowania i umiejętności, dlatego też śmiało mogą z niego korzystać dzieci, seniorzy, a nawet osoby, które na co dzień nie prowadzą aktywnego trybu życia.