Po pierwsze, napoje rozgrzewające. Świetnie sprawdzi się herbata z imbirem. Może być to również herbata z dodatkiem ostrych przypraw (kurkuma, cynamon, kardamon). W okresie zimowym należy unikać picia zielonej herbaty oraz naparów z mięty. Te działają odwrotnie do pożądanych przez nas efektów i mają właściwości wychładzające organizm – stąd ich popularność latem. Jeżeli chodzi o jedzenie, tu świetnie sprawdzają się zupy. Przykłady? Fasolowa, grochowa, krupnik, zupa z soczewicy czy tradycyjny rosół. Jakie jeszcze produkty warto uwzględnić w jadłospisie w tym okresie? Różnego rodzaju kasze, płatki owsiane, rośliny strączkowe, pestki, nasiona oraz warzywa okopowe, korzeniowe i kapustne.
A które produkty z kolei wychładzają nasz organizm? Są to owoce cytrusowe, przetwory mleczne i warzywa typu sałata, ogórek lub pomidor. Co jeszcze pomaga w rozgrzaniu organizmu? Z całą pewnością gorące kąpiele, ale uwaga – nie od razu po powrocie do domu, aby gwałtownie nie zmieniać temperatury. Rekomendowany czas takiej kąpieli to pomiędzy 10 minut a pół godziny. Do wody można dodać odrobinę aromatycznego olejku geraniowego, sosnowego lub pomarańczowego. Wieczorami natomiast nic nie sprawdza się tak dobrze, jak koc i termofor. Dla wyjątkowych zmarzluchów opcją do rozważenia jest zakup elektrycznego koca.